"Prażucha", to danie jednogarnkowe, a nawet jednopatelniowe - wyjątkowo proste i typowo zimowe. Najlepiej smakuje z surówką z kiszonej kapusty albo ogórków. Nie wiem, czy występuje pod inną nazwą, ale tak zawsze nazywała je moja babcia.
SKŁADNIKI:
1/2 kg kiełbasy (podwawelska, wyborcza)
1/2 kg ziemniaków
1-2 cebule
1 łyżka majeranku
sól, pieprz
Kiełbasę pokroić w plasterki. Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w plastry ( niezbyt cienkie). Cebulę obrać i pokroić w plastry. Kiełbasę wrzucić do głębokiej patelni i obsmażyć. W misce wymieszać ziemniaki, cebulę, posypać solą, pieprzem i majerankiem. Ziemniaki przełożyć do patelni z kiełbasą i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką, przykryć. Smażyć na niezbyt dużym ogniu ok.20-30 minut, co jakiś czas delikatnie mieszając "od dna", aby nie przywarło. Jest gotowe, gdy ziemniaki nie są surowe. Można odkryć i dosmażyć, jeżeli chcemy mieć bardziej dosmażone ziemniaki.Uwaga: nie potrzeba dodawać tłuszczu - wystarczy tłuszcz z kiełbasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz